Czyżyk: Na śniadanie i na słodko!

W Nowej Hucie mamy już pod dostatkiem lokali, gdzie serwuje się pyszne obiady. Wciąż brakuje jednak miejsc, do których można pójść na śniadanie. Kawiarnia Czyżyk stara się zmienić ten stan rzeczy!

Wybierając się do Czyżyka na Avii pojawiliśmy się po raz drugi odkąd osiedle to zostało „oddane do użytku”. Musimy przyznać, że byliśmy zaskoczeni liczbą punktów gastronomicznych, otwartych się na parterach tamtejszych wieżowców w ciągu kilku ostatnich miesięcy! Zanim jednak doczekacie się cyklu „Hip Huta zwiedza Avię”, przeczytajcie o klimatycznej kawiarni prowadzonej przez przemiłą Nowohuciankę Anię.

Na liście powodów, dla których lokal przy ul. Bolesława Orlińskiego 5 skradł nasze serca, znajdują się następujące pozycje:

1. Przepyszne wypieki
2. Śniadania na słodko i słono, dla których faktycznie chce się wstawać wcześniej
3. Prawdziwa, aromatyczna kawa

Sęk w tym, że do każdej z nich moglibyśmy dopisać przynajmniej po kilka podpunktów. W bogatym menu, które sprawdziliśmy na miejscu, zakochaliśmy się od pierwszego kęsa.

Na dzień dobry – i to bardzo dosłownie – spróbowaliśmy tutejszej nowości, czyli oferty śniadaniowej. Do bajgli i kanapek (także w wariancie „na ciepło”) doszły zestawy w stylu francuskim z obowiązkowym croissantem oraz dwa „firmowe”, których podstawą jest kosz pełen pieczywa.

„Ciastki” to propozycja dla miłośników słodkości. Nie ma szans, abyście nie zakochali się w wyrabianym na miejscu kremie z czekolady i faktycznie domowej konfiturze. Na śniadanie typu „Czyżyk” skusicie się mając ochotę na coś „słonego” – do chleba możecie dobrać trzy pasty (m.in. jajeczną, z soczewicy, hummusu dyniowego i awokado). W skład każdego zestawu wchodzi również kawa. Cena? 15 złotych.

Tych nowości będziecie mogli spróbować podczas oficjalnej „premiery” zestawów śniadań, która odbędzie już 9 września (niedziela).

W tym miejscu musimy zaznaczyć, że śniadania serwowane są… przez cały dzień. Bo kto powiedział, że na pyszną kanapkę można zjeść tylko o poranku?

W ramach „pierwszego posiłku” można zamówić także tosty, tartinki, a nawet granolę różaną z migdałami. Ich ceny nie przekraczają 10 złotych.

Popołudniem do Czyżyka warto zaglądnąć dla wypieków od Ciastki & Co. Mimo najszczerszych chęci nie spróbowaliśmy wszystkich pyszności (a i tak zjedliśmy zbyt dużo!). Wybór ogromny, a faworyt? Każde z ciast sprawiło, że na naszych twarzach zagościł szeroki uśmiech, a usta opuszczało wyłącznie słowo „pycha!”.

Stali czytelnicy naszego bloga wiedzą, że dotychczas za bezkonkurencyjne na terenie Huty uważaliśmy ciasta z Ludowej. Cóż, klubokawiarnia z os. Teatralnego doczekała się poważnej konkurencji!

Gdyby tego było mało w Czyżyku kupicie również… chleb. Tak, miejsce to służy także za punkt sprzedaży piekarni Ulman. Pamiętajcie jednak, że przychodząc tu po pieczywo „narażacie się” na zakup ciasta!

Przyczepić możemy się tylko do faktu, że wnętrze kawiarni wciąż ma status „praca w toku”. Nie zrozumcie nas źle – to przyjemne miejsce ze stylowymi lampami, ciekawie zaaranżowanym barem i leżakami przed wejściem. Nie zabrakło nawet mikro-kącika dla dzieci. Siedząc w środku czuliśmy jednak, że jeszcze czegoś tu brakuje. Dostaliśmy zapewnienie, że ten stan rzeczy już wkrótce ulegnie zmianie, bo Czyżyk będzie wkrótce przechodził kolejne zmiany!

W najbliższą niedzielę (9.09) kawiarnia organizuje sąsiedzką „premierę” śniadaniowego menu. Dla śmiałków przygotowano promocję – za śniadanie zapłacicie tyle, ile… wyznaczy rzut kostką. My nie mielibyśmy żadnych wątpliwości – te przysmaki warte są ryzyka! Szczegóły akcji znajdziecie na Facebooku.

Kawiarnia Czyżyk jest czynna codziennie w godzinach 8:00 – 19:00 (w weekendy od 9:00). Dla takich słodkości miejsce to trzeba koniecznie odwiedzić!

 Do kawiarni Czyżyk zostaliśmy zaproszeni. Paulina, dziękujemy za cynk!