Spacerownik #1: Nowohuckie neony

Neony Nowa HutaDługi weekend to najlepszy czas na… długie spacery. Pachnące latem i (w)akacjami ciepłe wieczory doskonale sprzyjają pieszym wędrówkom. Gdzie warto przejść się w Nowej Hucie? Zapraszamy do lektury naszego pierwszego Spacerownika!

Na początek proponujemy 40-minutowy wieczorny spacer „od teatru do teatru” tropem nowohuckich neonów. Pierwszym punktem wycieczki jest Łaźnia Nowa lub Teatr Ludowy, a ostatnim Klubokawiarnia Ludowa bądź Kombinator. Dodamy tylko, że trasa ta świetnie sprawdzi się po wieczornym spektaklu!

Po drodze zobaczycie pięć neonów, z których trzy nadal w wielkim stylu rozświetlają naszą dzielnicę, oraz przyjrzycie się z bliska klasycznej architekturze „starej” Nowej Huty.

Nie zapomnijcie, że zdjęciami z waszych przechadzek możecie podzielić się z nami używając hashtaga #hiphuta na Instagramie.

Miłego spacerowania!

Nowa Huta Neony

1. Teatr Ludowy

Nowa Huta neony Teatr Ludowy

Neon, który z daleka pokazuje gdzie w Hucie można obcować z wysoką kulturą. Oryginalny z lat 60. XX wieku. Pomarańczowy, prosty, efektowny.

Ciekawostka: Teatr Ludowy początkowo nazywał się „Kameralny”.

2. Świt

Neony Nowa Huta Świt

Duży i świecący na zielono neon jest kopią oryginalnego neonu umieszczonego na froncie elewacji dawnego Kina Świt. Naprawdę trudno go nie zauważyć. Zwróćcie uwagę na charakterystyczne kropki oddzielające poszczególne litery. Pamiętajcie też, że możecie tu wstąpić na całkiem niezłą kawę do Cafe Filmowej.

Ciekawostka: pierwszym filmem wyświetlonym w Kinie Świt była polska propagandowa produkcja „Trzy opowieści”.

3. Jubilatka

Nowa Huta neony Jubilatka

To byłby jeden z najpiękniejszych neonów na trasie (ten font!), gdyby… świecił.  Niestety, lata świetności ma on już za sobą, podobnie jak sam lokal. Neon, jak i samo pomieszczenie po nie-tak-dawnej restauracji przejęła znajdująca się tam obecnie księgarnia.

Ciekawostka: Jubilatka została zamknięta dopiero w 2012 r. po 46 latach działalności.

4. Filatelistyka

Nowa Huta neony Filatelistyka

Jeśli będziecie mieli ogromne szczęście, to zobaczycie ten neon bardzo delikatnie rozświetlony. Serio, chociaż jest to szansa jak jeden do miliona.  W „najgorszym” wypadku waszym oczom ukaże się  sporej wielkości pionowy napis, który aż prosi się o odnowienie!

Ciekawostka: Sklep z filatelistyką mieszczący się na osiedlu Centrum D został zamknięty na początku 2014 r. Sam neon nie działa o wiele, wiele dłużej. Na całe szczęście jest on chroniony przez konserwatora zabytków.

5. Markiza

Nowa Huta neony Markiza

Obecnie chyba najpiękniejszy neon w najmłodszej dzielnicy Krakowa, oficjalnie włączony podczas 6. edycji Art Boom Grolsh Festival w czerwcu 2014. Wiernie zrekonstruowany przez specjalizującą się w takich operacjach artystkę Paulinę Ołowską.

Niegdyś neon przyciągał klientów do mieszczącej się pod arkadami cukierni, dzisiaj pozostaje stylową ozdobą i pamiątką po pięknym lokalu.

Ciekawostka:  Nie zachowały się żadne kolorowe zdjęcia z czasów, kiedy neon Markiza świecił. Dzisiaj ma on barwę zbliżoną do różowego. Co ciekawe, nawet mieszkańcy Nowej Huty nie są zgodni w kwestii właściwego koloru.   Podczas oficjalnego rozświetlenia rozmawialiśmy z osobami, które pamiętały czasy świetności cukierni i według ich relacji sukienka markizy była seledynowo-zielono-biała.

6. MHK

Neony Nowa Huta

Ten neon świeci od 2013 roku – powstał aby pokazać, że neony dodają ulicom niesamowitego uroku, szczególnie w naszej dzielnicy, gdzie kiedyś podobne instalacje były wszechobecne. Iluminacja składa się z dwóch części – szalenie socrealistycznego, cudownego napisu „Muzeum” i logotypu Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Ciekawostka: Żeby zobaczyć go rozświetlonego musicie się pospieszyć, gdyż działa on tylko do godziny 22:00.

7. Bar

Klub Kombinator

To jedyny z opisywanych przez nas neonów, który mieści się we wnętrzu – w klubokawiarni Kombinator. Wejdźcie, zobaczcie i zostańcie na dłużej…

A czy wy macie jakieś ulubione trasy spacerowe w Nowej Hucie? Jeśli tak, to koniecznie dajcie nam o nich znać w komentarzach lub na naszym fanpejdżu. Do zobaczenia „na trasie”!

2 myśli w temacie “Spacerownik #1: Nowohuckie neony

Dodaj komentarz