Nowa opcja na lekki obiad lub „obiadową przekąskę” – naleśnikarnia Sun Creps! Tuż obok Placu Centralnego swój pierwszy biznes otworzył trzy tygodnie temu przesympatyczny Grygorii. Musieliśmy wpaść na „małe co nieco”.
[WPIS ARCHIWALNY – miejsce przestało działać]
Malutka naleśnikarnia mieści się w kiosku przy alei Władysława Andersa 1 nieopodal przystanku linii 502 (o ile nas pamięć nie myli w tym lokalu były kiedyś sprzedawane zapiekanki). Z racji tego, iż Sun Creps to tylko „okienko” możliwość konsumpcji jest tylko na zewnątrz – przy długiej ladzie zewnętrznej koło, której postawiono kilka krzeseł.
Naleśniki można zamówić na miejscu – podawane są wtedy z zestawem sztućców i na jednorazowych talerzykach – lub w opcji “w biegu” – w papierowym rożku.
Opcji jest aż 20 – od naleśników z Nutellą i truskawkami aż po wersje wytrawne z dodatkiem mozzarelli i pieczarek. Żadne podniebienie nie powinno narzekać. Wszystkie naleśniki są przyrządzane na oczach klientów przez samego Grygorija. Czekając na przekąskę warto przyglądnąć się, jak wylewa on ciasto, kroi świeże składniki i komponuje pyszną całość.
Ceny zależą od oczywiście od wybranego wariantu. Wahają się one od 4,50 zł (naleśniki z cukrem pudrem) aż do 9,10 zł (wytrawny naleśnik z mozzarellą, szynką i pieczarkami). Mogłyby być one trochę niższe, ale z drugiej strony jednym naleśnikiem można się nieźle najeść. W czasie oczekiwania na przekąskę można też raczyć się kawą z ekspresu (za jedyne 2,50 zł!). Chwalimy także możliwość płatności kartą!
Koniecznie wpadnijcie do Sun Creps – podpowiemy wam, że tutejsze naleśniki najlepiej smakują w czasie spaceru…
SUPER news!
Czekałam takie małe co nieco, inne niż zapiekanki……… szybkie, ciepłe i syte! 😉
PolubieniePolubienie
Rzeczywiście bardzo sympatyczny sprzedawca.Robi co może źeby zadowolić klienta.Ci którzy Go poznali życzą mu jak najlepiej.Niech się rozwija dalej kulinarne. Do tej pory jadłam tylko dwa smaki. Niezłe Oceniam na 3.5 ..Tylko te ceny ….
PolubieniePolubienie
Hey, hey, nie marudź na ceny, najgorsza zapiekanka kosztuje 5-6 zł, kebab z to 9-12 zł, więc wydaje mi się, że kwota 6-8 złotych za świeżo smażony naleśnik z świeżymi składnikami nie jest wygórowana.
PolubieniePolubienie
świetne naleśniki, przesympatyczny Czarodziej 🙂 ten człowiek odmienił dzieciństwo niejednego dziecka z Nowej Huty – będą cudownie wspominać to miejsce – jestem tego pewna 🙂 dorosłych też z pewnością zaskoczył wprowadzając tak magiczną atmosferę w strefę wciąż skrajnie odbieraną przez ludzi zamieszkujących i odwiedzających… a co ciekawe – zauważyłam, że i miejscowe chłopaki chętnie wcinają naleśniki – idealna porcja po siłowni 😀
PolubieniePolubienie
naleśniki bardzo dobre, Grygorij bardzo sympatyczny, cena niewygórowana w porównaniu z naleśnikarnią w Krakowie, 1 naleśnikiem tym najdroższym pojadłam aż za bardzo do syta
PolubieniePolubienie