Na Wybory! – gramy w nowohucką planszówkę

Na Wybory! gra planszowaWybory parlamentarne co prawda już za nami, ale emocje przez nie wywołane jeszcze długo nie ostygną. Może zamiast dyskutować o tym kto zasiadł w Sejmie (i dlaczego na ich miejscu nie ma kogoś innego) lepiej jest… samemu wcielić w szefa partii politycznej. Taką możliwość daje gra planszowa Na Wybory! tworzona przez ekipę z Nowej Huty.

Politycy w czasie kampanii wyborczej obiecują, wytykają błędy poprzedników, walczą o przychylność mediów i grup społecznych oraz podrzucają świnie swoim przeciwnikom.

Grając w Na Wybory! można robić… dokładnie to samo. Cel jest jeden – przeciągnąć na swoją stronę jak najwięcej wyborców zanim zapadnie cisza wyborcza.

Za grę odpowiada firma Wolf Fang z siedzibą na os. Szkolnym, która w swoim portfolio ma już kilka tytułów (miłośnikom fantastyki z pewnością znane są nazwy takich tytułów jak Kazaam czy gry z uniwersum Crystalicum). Na Wybory! to jej próba dotarcia do szerszej publiczności. Musimy przyznać, że bardzo udana.

Kampania, czyli to, co przez długie tygodnie denerwuje w radiu i telewizji na planszy z miejsca staje się świetną zabawą. Na Wybory! to gra dla dwóch lub czterech graczy, w której wcielamy się w różne frakcje polityczne (lewica, prawica, liberałowie, ludowcy i antysystemowcy).

Przy pomocy obietnic wyborczych, a także specjalnych kart afer i mediów oraz tak zwanych „świnek” próbujemy zyskać przewagę nad oponentami. Zupełnie jak w prawdziwym świecie. Wygrywa ten, kto przekona do siebie jak największą ilość wyborców mając przy tym najmniej ubrudzone aferami ręce. My po skończeniu trwającej około 40 minut rozgrywki zrozumieliśmy, że polityki nie da się uprawiać na czysto.

Na Wybory gra planszowaW Na Wybory! śmiało można zagrać zarówno ze znajomymi, którzy nie stronią od komentowania świata polityki, jak i z dzieciakami tłumacząc im przy okazji jakie są cele partii politycznych oraz przybliżając znaczenia takich słów jak podatki i przywileje. Zarówno młodsi, jak i starsi będą się przy tym świetnie bawić.

Zasady są proste, sama rozgrywka wciągająca, a humorystyczne ilustracje, którymi okraszono wszystkie elementy gry skutecznie powstrzymują przed wybuchem prawdziwej politycznej kłótni.

Więcej o samej grze dowiecie się z poniższego wideo:

Zainteresowani? Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to koniecznie wesprzyjcie twórców na portalu crowdfundingowym Wspieram.to. Jeszcze przez trzy dni prowadzona jest na nim zbiórka pieniędzy umożliwiająca chłopakom wypuszczenie Na Wybory! do sklepów. Studio Wolf Fang liczy, że uda im się zebrać 16,5 tys. złotych – umożliwi to pokrycie połowy kosztów potrzebnych, aby ich tytuł ukazał się na rynku.

Jak to działa? Wybieramy kwotę jaką chcemy wspomóc zbiórkę i wybieramy dostępny za nią pakiet nagród. Płacisz – dostajesz coś w prezencie. Można w ten sposób między innymi nabyć swój egzemplarz Na Wybory! w cenie promocyjnej.

Na Wybory gra planszowa wspieram.to
Projekt Na Wybory! w serwisie Wspieram.to

Co dzieje się w sytuacji, kiedy wpłacimy pieniądze, ale autorom nie uda się zebrać tych 16,5 tys. złotych? Darowizny wrócą na nasze konta nie uszczuplone nawet o złotówkę! To się nazywa play fair.

Przy okazji ogrywania Na Wybory! w nowohuckim lokalu Housepizza, mieliśmy okazję, aby porozmawiać z Marcinem Podsiadło, jednym z twórców planszówki.

Hip Huta: Skąd pomysł na grę planszową w politycznych klimatach?

Marcin Podsiadło: Na Wybory! zaczynało jako zupełnie inna gra. Miała ona nazywać się „Władcy snów”. Stwierdziliśmy jednak, że warto spróbować czegoś nowego, stąd też zupełna zmiana jej klimatu. Tematyka polityczna nie jest zbyt popularna wśród graczy, ale przeprowadzone testy uświadomiły nam, że w nasz tytuł gra im się naprawdę fajnie. Nikt nie narzekał, że to coś związanego z polityką. Postanowiliśmy wystartować ze zbiórką na ten projekt podczas trwania prawdziwej kampanii wyborczej.

Na Wybory! Nie jest waszym pierwszym projektem. Dlaczego tym razem zdecydowaliście się wystartować z publiczną zbiórką?

– Wydanie planszówki wbrew pozorom sporo kosztuje. Nakład 1000 sztuk gry takiej jak nasza, to koszt około 32 tysięcy złotych. Jesteśmy pewni, że nasz produkt zapewni mnóstwo zabawy, dlatego postanowiliśmy spróbować tej metody dystrybucji. Liczymy, że mieszkańcy Nowej Huty i Krakowa, a także gracze z innych części Polski pomogą nam w realizacji naszego marzenia.

na wybory gra planszowaWasza gra to naprawdę twór „Made in Nowa Huta”?

– Ja urodziłem się w Nowej Hucie, potem wyprowadziłem się do innej części Krakowa, a cztery lata temu wróciłem na stare śmieci. Pozostała część ekipy też jest z Huty, ale to nowohucianie „napływowi” (śmiech). To miejsce jest mi bardzo bliskie. Mój dziadek, jak pewnie dziadek każdego kto tu mieszka, pracował na kombinacie. Ja jestem już trzecim pokoleniem z mojej rodziny, które tutaj żyje i pracuje. Okolice od osiedla Szkolnego aż po Dywizjonu 303, gdzie mam teraz mieszkanie, znam bardzo dobrze.

Jakie macie plany na przyszłość?

– Poza Na Wybory! mamy na głowie całą masę projektów. Na przyszły rok planujemy familijną grę o królestwie zwierząt, którą spróbujemy ufundować przy pomocy Kickstartera (amerykański odpowiednik serwisu Wspieram.to – dop. red.). Pracujemy także nad kilkoma grami w obrębie jednego uniwersum – zdradzę, że mowa tu o starożytnych mitologiach, ale z małym twistem. Fani domagają się od nas odświeżenia gry Kazaam traktującej o alchemii, która cieszyła się ogromną popularnością. Ponadto ciągle dopieszczamy projekt gry Silesia o historii Śląska. Gracze będą w niej wcielać się w różne nacje zamieszkujące niegdyś tamte tereny budując przy okazji wielkie przemysłowe miasta.

Mało? Mamy w zanadrzu jeszcze kilka gier karcianych, w tym Wyjazd Integracyjny będący propozycją dla starszych graczy. Chcemy także zainteresować rady dzielnic nowohuckich lub też magistrat projektem gry o zabytkach i najciekawszych miejscach Nowej Huty. Jesteśmy przekonani, że coś takiego byłoby nie tylko fajnym narzędziem edukacyjnym, ale i fajną pamiątką dla turystów.

Na Wybory gra planszowa

Czy planszówki i gry karciane to jedyne czym się zajmujecie?

W tych sprawach jesteśmy ekspertami. Sami je uwielbiamy. Poza naszymi własnymi projektami realizujemy również zamówienia dla instytucji publicznych, jak i firm prywatnych. Gry szkoleniowe dla pracowników również są naszą specjalnością. Zależy nam na tym, aby gracze dostawali od nas takie tytuły, w jakie sami chcielibyśmy grać.

Dziękujemy za rozmowę. Nie przestajemy trzymać kciuków za zbiórkę na Na Wybory! i czekamy na wasze kolejne produkcje!

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s