„Ustrój słusznie miniony” – tym mianem wielu ludzi lubi nazywać okres PRL-u, który zakończył się w 1989 r. Wybudowana w ramach Planu Sześcioletniego Nowa Huta to żywe dziedzictwo epoki, o której traktuje najnowsza wystawa Muzeum PRL-u mieszcząca się w dawnym kinie Światowid.
Ekspozycja nie dotyka jednak poważnych zagadnień geopolitycznych, tylko skupia się na wycinku rzeczywistości, który bliski był każdemu – kulturze spędzania czasu wolnego.
W analogowym ustroju nie było internetu, więc za miejsce wymiany informacji służyło podwórko, a nie facebookowa tablica. Weekend za miastem najczęściej oznaczał wypoczynek na działce. Wysoką kulturę chłonęło się w kinie i Empiku. Najmłodsi po lekcjach nie chodzili na judo i tenisa, ale zostawali w świetlicy lub uczęszczali do domów kultury.
To właśnie esencję tych miejsc wzbogaconą o eksponaty, zdjęcia i ciekawe informacje, których nie można znaleźć nigdzie indziej zobaczycie w Muzeum PRL-u. To nie tylko potężny zastrzyk nostalgii, ale i próba wywołania dyskusji o tym, czy PRL wciąż tkwi w naszej mentalności. A może jest on „żywy” także w fizycznej, namacalnej formie?
Jak już wspomnieliśmy wystawę podzielono na kilka bloków tematycznych odpowiadających rzeczywistym miejscom lub formom spędzania czasu wolnego. Rozwiązanie to nie tylko ułatwia zwiedzanie, ale i pomaga w zapamiętywaniu ciekawych faktów dotyczących poszczególnych sekcji.
Co najlepsze, tych ostatnich ze świecą szukać w internecie. Tylko z tej wystawy dowiecie się czym był „pendel” i dlaczego każdy pracownik nowohuckiego kina uważał go za największy koszmar. Poznacie także historie wielu ludzi ukazujące znane miejsca z nieznanej strony.
Nie zabrakło też kilku osiedlowych historii. Jedną z najbardziej ujmujących jest wspomnienie o… amerykańskich rajstopach. Dlaczego nie można było ich nosić? Odpowiedzi szukajcie właśnie na wystawie.
Eksponaty i zagadnienia są bardzo dobrze opisane, ale na ekspozycję warto wziąć ze sobą własnego przewodnika w postaci rodziców lub dziadków, którzy ubarwią zwiedzanie swoimi historiami. Poznawanie dawnych sposobów na spędzanie wolnego czasu wraz z osobami, które wciąż je pamiętają jest – nota bene – świetnym pomysłem na relaks. Z pewnością będziecie zaskoczeni opowieściami najbliższych!
To jeszcze nie koniec atrakcji. Od 1 lipca będziecie mogli także wejść do owianych legendą schronów przeciwlotniczych znajdujących się pod budynkiem dawnego kina Światowid.
Zostały one niedawno odnowione, przez co wyglądają jak w czasach swojej świetności. W samych podziemiach w najbliższej przyszłości powstanie osobna wystawa, której to jesteśmy szalenie ciekawi.
Z pójściem na wystawę „PRL mieszka w nas?” nie musicie się spieszyć. Można będzie oglądać ją aż do 28 lutego 2016 r. Bilet wstępu kosztuje jedyne 7 zł (bilet ulgowy dorwiecie już za „piątkę”). Tylko tyle za podróż w czasie? Jednym słowem: warto!
Muzeum PRL-u mieści się na os. Centrum E1. Jest ono czynne od środy do niedzieli w godzinach 10:00 – 17:00.