Housepizza – jedyna taka restauracja w Nowej Hucie

HousepizzaMiejsce,  które jest tworzone przez ludzi z pasją i jest nią przepełnione.  Fantastyczna
i przepyszna alternatywa dla sieciówek i lokal, w którym naprawdę przyjemnie spędza się czas. I to nie tylko na jedzeniu.

Housepizza – o tej restauracji mowa – to jedyna pizzeria w Nowej Hucie, w której pizzę piecze się w opalanym drewnem piecu.  I to nie byle jaką pizzę, bo prawdziwą włoską, Na cienkim cieście i z naturalnymi składnikami. Pycha!

Można samemu się przyglądać jak jest ona przygotowywana i pieczona, a co najlepsze trwa to naprawdę krótko. Sami byliśmy zdziwieni – od złożenia zamówienia do momentu, gdy pizza wylądowała na naszym stole minęło mniej niż 10 minut. Wow!

Housepizza

Specjalność zakładu dostępna jest w trzech rozmiarach (22 cm, 32 cm i 42 cm)
i dwudziestu sześciu rodzajach. Musimy się przyznać, że duża pizza, przerosła możliwości naszej dwójki. Niemniej, nasze kubki niemal eksplodowały, bo jedliśmy coś naprawdę pysznego. Na potrzeby degustacji skusiliśmy się na Parmę i „firmową” Housepizzę, które zaserwowano na jednym „spodzie”.

Delikatne, ale mocno zaznaczające swoją obecność szynka parmeńska, parmezan
i orzeźwiająca rucola starły się z dodatkami w postaci z sera, kurczaka, szynki, salami, pieczarek, papryki, kukurydzy i boczku. Co najlepsze, w tym pojedynku… trudno jest wyłonić zwycięzcę. Obie pizze były zupełnie różne, ale łączyło je jedno – wspaniały smak.

Housepizza

Ogromnym plusem są bardzo przystępne ceny. Dużą Margheritę, którą naprawdę trudno pochłonąć kupimy już za 18 zł. Największa Housepizza to wydatek rzędu 37 zł. Dodamy, że tą propozycją zadowolą się nawet trzy osoby., Wspomniemy także o tym, że w tygodniu pracy Housepizza ma specjalną ofertę lunchową. Sami właściciele chwalą się, że w „najgorętsze” dni z pieca wyjeżdża nawet 100 pizz!

Oprócz pizzy w menu znajdziemy także tradycyjne włoskie przystawki, sałatki, makarony, gnocchi i dania przygotowane z myślą o najmłodszych. Wszystko w karcie, która pozostawia nieco do życzenia pod względem wizualnym, ale zawiera także wersję anglojęzyczną.

Kilka słów na temat napojów – a tych do wyboru jest więcej niż sporo. Zaczynając od hipsterskiej lemoniady John Lemon (10zł), przez piwa (także te regionalne m.in. niedostępny w wielu miejscach Barbakan  i mające swych miłośników Raciborskie – oba po 7 zł), aż po wina, których w karcie jest aż kilkanaście.

Housepizza

To co w Housepizza nas naprawdę urzekło, to ilość dodatkowych atrakcji. Warsztaty dla dzieci? Są. Jeśli zastanawiacie się, gdzie zorganizować urodziny czy po prostu zajęcia dla dzieciaków, to właśnie znaleźliście idealną miejscówkę.  Własnoręczne robienie pizzy, prawdziwe czapki kucharzy i fartuszki – wszystko w komplecie.

Planszówki? Te również meldują swoją obecność! Na razie jest ich tylko kilka, ale wśród nich znajduje się kultowy Eurobiznes. Lokal nie zapomina też o dorosłych.
Już w najbliższą sobotę (14.02) odbędą się warsztaty z decoupage’u. O wszystkich szykowanych aktywnościach, niekoniecznie związanych z jedzeniem pizzy, dowiecie się
z fanpage’a restauracji.

To, co jeszcze kuleje to wystrój „zewnętrznej” sali. Dzięki obrusom w kratkę, osobliwym lampom i odlschoolowym blachom na ścianach jest tu przytulnie, ale efekt psują wiszące tu i ówdzie neony oraz niektóre obrazy wyrwane z zupełnie innej bajki. Usłyszeliśmy jednak, że „prace trwają” – zarówno te nad wnętrzem lokalu, jak i ogródkiem, który w tym roku ma być „z prawdziwego zdarzenia”. Właściciele zapowiadają grilla i… kino letnie na ogromnym ekranie. Trzymamy kciuki, aby ten śmiały pomysł udało się zrealizować!

Housepizza

Housepizza

Jeśli wybierzecie się do Housepizza samochodem, to bez problemu znajdziecie miejsce na parkingu tuż obok. Idąc do restauracji na nogach sprawa nie wygląda już tak prosto. Wejście od strony ul. Medweckiego… nie istnieje mimo, iż z poziomu jezdni prowadzą nas do niego specjalne schodki. Lokal należy „atakować” od strony osiedla.

Chcąc zjeść pizzę w lokalu, a nie zamawiać jej do domu, skierujcie swe kroki na os. II Pułku Lotniczego 51. To zdecydowanie najbliższe Włochom miejsce na mapie Nowej Huty.
W tych słowach nie ma ani krzty przesady.

KUCHENKA

Chcesz pójść na pizzę w Nowej Hucie? Housepizza to najlepszy wybór.

Na kolację w lokalu Housepizza zostaliśmy zaproszeni. 

Housepizza

12 myśli w temacie “Housepizza – jedyna taka restauracja w Nowej Hucie

  1. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że istnieje polska wersja słowa decoupage, a jest nią dekupaż.
    Rozumiem, że w kontekście restauracji brzmi to bardzo słabo, ale nie gwałćcie mowy ojczyźnianej. 😉

    A co do samej pizzerii to myślę, że to mocna opcja. Wielokrotnie ją mijałem, a nie wiedziałem co skrywa wnętrze (jak się okazuje – bardzo bogate). 🙂

    Polubienie

  2. Zapomnieliście dodać że w lokalu mile widziani są także nasi pupile więc zawsze można zajrzeć podczas spaceru na małe co nieco 🙂

    Polubienie

  3. A pizzeria na Mistrzejowicach – El diablo – nie serwuje przypadkiem pizzy z pieca opalanego drewnem? Więc to chyba nie jest jedyna pizzeria z takim piecem w NH 😉

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Shandie Anuluj pisanie odpowiedzi